Witam, przeczytałem wasz poprzedni temat w którym każdy stwierdził że Aster'ixy upadają. Owszem, często gram na serwerach asterowych, można mnie spotkać pod nickiem eS. / eS_ a na nofake Shakaal, ale mniejsza o mnie.
Na w/w serwerach każdemu skacze ping, między 15-100 (Trochę gra bez sensu) - dlaczego ludzie wybierają asterixy? Bo wolą pograć na fejkach i mieć pewność że ktoś ich picknie, a tak to ktoś zlami 3x a potem piszą 'M!chal nie ogarnia, ale dobra' - przykład z dzisiaj.

Więc tak, serwerami zajmuje się od 6 lat, tylko że nie Quake'owe. Tibia - każdy mi zaraz napisze że to gra dla debili, owszem dla debili, dlatego w nią nie gram, tylko hostuje i zarabiam na takich graczach.
http://demonic-world.plhttp://empera.plhttp://shakaal.pl - strona wyboru.
Zastanawiacie się pewnie po co wypisałem moje strony serwerowe, a więc wszystko wytłumaczę.
Wszystkie serwerownie Quakowe są postawione w Warszawie (ATM Warszawa).
Ja hostując serwery w Tibii nie robię tego na komputerze, bo to byłby bezsens.
Również mam serwer dedykowany, lecz w firmie
http://cuddihosting.pl (Radom)
$this->bbcode_second_pass_code('', '
Procesor:
Intel(R) Xeon(R) CPU E31270 @ 3.40GHz
RAM:
24 GB DDR3
Connection:
1 Gbs
HDD:
300 GB SAS
Max Players Online:
1500')
Najwięcej na dedyku miałem 700 graczy, ani jeden gracz nie narzekał na lagi, każdy miał ping 13,14.
Przeciętny server w Tibii zabiera 2 GB Ram. - sądze że server w Quake nie zabierałby nawet tyle.
Czyli?
Stawiając server u mnie, każdy gracz grający na serverze miałby ping 7-8 - max 13-20.
Dlaczego Proponuje, co z tego mam?
- Satysfakcję że pomagam w 'zmartwychstaniu' Kłejka. Żadnych zysków, nie chce pieniędzy ani nic.
Wasza odpowiedz?