[ Fajny Board ] Forum Quake2

dales ciezkie zadanie shao i nie jestem pewien czy wszyscy mu podolaja u nas na scenie pokutuje przekonanie ze im wiecej jestes w stanie nabic fragow tym lepiej grasz TP co jest oczywistym bledem. pomijajac juz kwestie gry TP, to mam Ci zazle ze nie moglem zaznaczyc wszystkich map Na prawde ciezko jest cos wybrac, bo kazda mapa ma swoja wlasna oryginalna architektura ktora wymusza takich a nie innych taktych.

wybralem dm2 bo
grajac z ludzmi ktorzy rozumieja TP tak aby wygral team a nie jednostka to mozna wygrac mape niezaleznie od tego czy sie ma caly mecz RA czy Q

wybralem dm6 bo
kazda pozycja, poza samym faktem bycia tam broni, jest dobrym punktem do odbicia kazdej innej pozycji.
bfg -> q/rl oraz rg
rg -> bfg oraz q/rl
rl -> q oraz rl

ale i znow dm1 dm3 dm5 dm7 dm8 maja rownie ciekawy klimat i architekture... ja mam to do siebie ze lubie wszystkie mapy grac i na kazdej niezle sie czuje gdy gram z kims z kim sie rozumiem obustronnie

fajnie, że znowu jest inicjatywa

wybrałem dm3 i dm6, czyli dwie moje ulubione mapy

dm3 bo:
świetny balans mapy, zdecydowany podział na quad i rg area. dodatkowo dochodzi element penta, który pomaga odbić mapę i odwrócić losy meczu. jedyne czego nie lubię na tej mapie, jak enemy team ma kombo pent+quad na początku, bo jak dobrze z tym pojadą to czasem strata bywa praktycznie nie do odrobienia (mowa raczej o przeciwnikach z najwyższej półki)

dm6 bo:
są aż 3 bardzo ważne punkty zaczepienia, tak jak już wyżej wspomniał dem. można wygrać mecz kontrolując jedną strategiczną pozycję z trzech, co jest dość ciekawe
mapa na pewno trudna, wymagany jest bardzo dobry teamplay, by osiągać rezultaty
uwielbiam całą konstrukcję mapy, a szczególnie quad area, gdzie trzeba się sporo we dwójkę [quad support] napracować, by ogarnąć quady

co do dm2, o której wspomniał dem:
ja tej mapy nie trawie, ponieważ cały ten teamplay jest generowany przez kamperke na trzech liftach: RA, MGH i RL LIFT. kiedyś lubiłem ta mapę, ale zmieniłem styl na bardziej ofensywny i nie znoszę sposobu, w jaki gra się tą mapę. nie umiem już tam grać, bo nie potrafię kampić

co do bfg...ogólnie nie jestem fanem tego sprzętu, aczkolwiek jeśli się przyjrzymy roli owej broni na dm2/6/8 to mamy całkiem logiczne rozwiązania. najciekawszą rolę bfg spełnia na dm6, gdyż jest to konkretna pozycja i dobre ogarnięcie jej może mieć duży lub nawet decydujący wpływ na losy meczu

hmm dm1 & dm2

dm1 - z reguly nie ma rejpow, moze i stara i oklepana, ale wciaz budzaca emocje (i tutaj wykorzystano bardzo fajny aspekt z rura - jesli chce sie zabrac rg trzeba stracic duzo czasu plynac woda i narazac sie na killa wyplywajac z ciasnego tunelu [praktycznie kazda bron jest wtedy dobra na railowca])
dm2 - z reugly nie ma rejpow , jesli jedna druzyna ma reda to sila rzeczy druga skupia sie na quadzie, jest spora dawka tp <- najlepsza TP mapa jak dla mnie

ogolnie przydalaby sie jakas mapa bez rg (albo z takim utrudnieniem jak na dm1, lub nawet wiekszym) by srednie klany mialy jakis fun w grze z najlepszymi. Problem w tym by nie byla tak ciasna jak dm7. Ogolnie mapa bez Q, penta i rury bylaby zacna, aczkolwiek czolowce najlepszych graczy zapewne nie przypadlaby do gustu z wiadomych wzgledow

edit
oo i widzialbym bfg
ogolnie fajnie byloby pograc na mape z otwarta przestrzenia (cos jak dm1, o podobnej wielkosci)

edit2
@feeble
argument taki, ze w przypadku gry z naprawde mocnym klanem na dm6, dm8 czy czasem dm3 jest srednia zabawa, zwlaszcza jesli owy klan bedzie mial fajne poczatkowe respy

majcin co to za stwierdzenie, że z reguły nie ma rejpów

edit. aha, chodzi ci o to, ze nie da się nabić tylu fragów, jak na w/w mapach, w sumie prawda jednakze rejp rejpowi nierówny, ale już mniejsza o to

Ja wybrałem dm3 i dm6

dm3 - wg mnie idealnie zbalansowana mapa, ale juz sie troche nudzi, bardzo często się ją gra i za niedługo pewnie, też będę do niej czuł taką niechęc jak do dm1...

dm6 - mapa dość trudna, wymaga już troche innego movementu, bardzo mi się podobają pozycje, jak dem wspomniał.

wybralem dm3, wyrazny podzial na 2 czesci tak jak poprzednicy wspominali
element dobrego tp czyli oczywiscie osoba podsadzajaca
Przyklad 5:30, pent enemy, quad za 10 sek
quad jumper > quada ktos podsadza do penta i gg

Ogolnie lubie wszystkie mapki oprocz dm6, moze dlatego ze jej nie znam za dobrze

DM3 - jak juz wszyscy wspomnieli - fajne zbalansowana, nawet jak sie nie ma rg to mozna powalczyc o quada i wtedy odbic pozycje, ktora zajmuje przeciwnik albo majac rg sprobowac odbic quada.

DM7 - mimo, ze jest mala, nie ma rg ani zadnego powera, to fajnie sie gra. Ciekawe sie walczy o reda i nawet slabszy klan ma szanse cos ugrac przy odrobinie szczescia.

DM8 bo gdy się ją straci to trzeba dobrze się napracować żeby ją odbić i wtedy dopiero widać prawdziwe zgranie albo nie zgranie klanu , trzeba dobrze liczyć pojawienie się każdej rzeczy i wiedzieć co się pojawiło [; tutaj widać zawsze teamplay albo dno


EDIT
Mekek ale zdarzało się często że z takich sytuacji się wychodziło przez odpuszczenie przeciwnika (2 psy mamy wiec wyjebane )

$this->bbcode_second_pass_quote('friq', 'D')M8 bo gdy się ją straci to trzeba dobrze się napracować żeby ją odbić i wtedy dopiero widać prawdziwe zgranie albo nie zgranie klanu , trzeba dobrze liczyć pojawienie się każdej rzeczy i wiedzieć co się pojawiło [; tutaj widać zawsze teamplay albo dno

dm3 : najlepsza mapa do 4/4: quad-pent, praktycznie brak jakiegokolwiek chaosu przy dobrym tp: kontrola ssg + odliczarka do rl-a, mh area + top i pograne

dm6: bo to najlepsza mapa do baitowania przeciwnikow ktorzy skacza na puste rg haha

dm6 - By ogarnąć dowolną pozycję: q, bfg, rg, rl trzeba mieć skillsa. Łączenie się w dwie podgrupy... gracze bfg + rg supportują się wzajemnie. To samo rl+q. Dodatkowo staty po meczu mówią wszystko. Dokładnie.
dm2 - To jest fajna mapa pokazująca skillse tp. Ile razy zdarzyło się wygrać drużynie która miała Q a nie miała reda?

dm8 - uważam za mapę porażkę.. wygrana waży się głównie dzięki randomowym powerupom...

Nic nie zaznacze :/. Uwielbiam te mapy za to, ze kazda jest inna. Malo osob tu zaznacza dm5 i dm7 a sa przeciez wspaniale, zupelnie sie je gra inaczej niz jakakolwiek dmx. I na obu teamplay jest niezwykle wazny.

Dla mnie zle do tego podchodzisz. Nowa mapa nie moze stac sie powielaczem tego co sprawdza sie na innych mapach. W przypadku q2ht wlasnie pierwsza rzecza byl pomysl a reszta byla jego rozwinieciem, tak? Nie chcesz chyba stworzyc "takiej dm1 tylko gorszej"? Chyba chodzi tu o nowa jakosc?

Natomiast jesli szukasz jakichs tendencji w scenie nt. np tego czy dobrze sprawdzaja sie 2 strefy kontroli czy 3, jakie powerupy dzialaja to ok ale po pierwsze z opiniami na ten temat jest jak z dupa, kazdy ma wlasna a po drugie wcale nie musza zagrac w mapie bo pierwotnie najwazniejszy jest pomysl i cos co da levelowi ten inny sposob gry.

Ja wybieram q2dm1 oraz q2dm2

Dm1 - znienawidzona przez wielu. I przez wielu uwielbiana.. Ja wybrałem ją dlatego, że spośród innych pozostałych map wyróżnia ją brak powerupów (megas imho to najsłabszy powerup - takie lepsze YA (tyle, że hp spada co sekundę ale już nvm..). W tym momencie o odbiciu pozycji decydują takie czynniki jak zbieranie shardów/stimpacków itp. Dwie główne strefy (pokój / woda) zwykle dzielone są pomiędzy dwa teamy. Podoba mi się, że w odbijanie pozycji często angażuje się cały team (czego nie uświadczysz praktycznie na innych mapach). Mapa czysto skillowa.. (znienawidzona przez Polaków, bo Skandynawowie w czasach świetności ownowali na dm1 srogo).


Dm2 - totalne przeciwieństwo dm1. Powerupy to klucz do zwycięstwa. Podział mapy na dwie strefy (RA oraz quad). Imho mapa wymagająca największego zgrania drużynowego spośród wszystkich map q2dm. Klucz od zwycięstwa to dropowanie broni, wymiana amunicji itp a także zastępowanie rannego kolegi na jego pozycji (np. grającego górę RA). Podoba mi się różnorodność sposobów jakimi można odbijać pozycje. Zwycięstwo zależy też od dobrej komunikacji w drużynie.

Wahałem się nad wybraniem dm3 ale imho tam zabawę psuje rail na pencie (bez niego byłaby moim zdaniem znacznie lepsza zabawa w odbijanie raila quadem oraz pentem - byłoby ciśnienie na wykorzystanie powerupów..).

Rozważałem też wybór dm6, która dla mnie jest zajebista mapą ale bardzo niedocenianą przez innych. Jest świetna pod względem tp, praktycznie niemal tak idealna jak dm2... W sumie równie dobrze mógłbym ją zaznaczyć...

Mapa musi być spójna, prosta, intuicyjna i stylowa.
Każda z map q2dmX ma swój własny styl i to jest najważniejsze.

Rozważania typu: czy dać q czy nie dać powinny zostać rozstrzygnięte na poziomie stylu mapy. Decyzja powinna wynikać ze stylu mapy.

Proponuję Ci zagłębienie się w stylistyke poszczególnych map i ana-lize ich w perspektywie map stworzonych przez inspiracje q2dmX.

Pobaw się w etiudy mapowe - dobrze ogarnięte bryłowo mapy (bez małych elementów) zainspirowane jakąś mapą q2dmX.


Konwersje i inspiracje:
datower.bsp | PeeJ's Towers
http://www.deaconstomb.org/pub/q2/maps/datower.zip

sith_dm2 jako stylistyczne połączenie dm1 i dm5
http://www.deaconstomb.org/pub/q2/maps/sith_dm2.zip

dm7mod.bsp | Slimy Place [mod]
(nie mogę znaleźć na razie).


Etiuda bryłowo/broniowa (sic!) na temat dm1/dm3/dm... to było by coś mocno limbicznego

hmm, duzo osob moze sie ze mna nie zgodzic ale:

uwazam ze urok q2 polega na tym, ze sie walczy pomimo pewnych przeciwnosci losu (fartowane respy teamu przeciwnego) i sie mecz wygrywa... mapa, ktora bedzie koniecznie zbalansowana, moze na poczatku wydac sie sprawiedliwa, ale moze to rowniez imo zaaowocowac przewidywalnoscia... podam prosty przyklad:

gdy gra np tok vs np. mod na dm3. w momencie gdy mod ma fartowne respy, i zbiera q+penta nabija przewage, ktora tok i tak i tam sobie odrobi. gdy tok wezmie q+penta to po prostu bedzie im latwiej wygrac. co by sie dzialo w sytuacji gdyby na poerwupy sie czekalo? dokladnie to samo co na dm1 gdyby gralo tok i np. mod. tok by robilo rape bez powerupow a mod nic by nie zdzialalo.

dlatego uwazam ze wymuszanie balansu na mapie jest okropne, bo jesli ktos jest lepszy to i tak i tak wezmie tego powerupa. gdy farta bedzie mial klan gorszy to rozgrywka bedzie tylko ciekawsza.

a teraz pare szczerych slow. Ide o zaklad ze potrzebe zbalansowania map dostales od graczy typu feeble, dra, czyli przedstawicilei klanow, ktore sobie radza bardzo dobrze, ale zeby byc najlepszym czegos im brakuje. I teraz moim zdaniem, tworzenie map sztucznie zbalansowanych jest ich ideą do tego aby ulatwic sobie zadanie. Nie obrazajcie sie chlopaki, ale to nie jest pierwszy raz kiedy zauwazam taka prawidlowosc (dra w szczegolnosci).

Moim zdaniem nie ma co robic sztucznie zbalansowanych map. takie mapy byly w ctf (lustrzane odbicia by bylo sprawiedliwie - nuuda), a ctf nie zyje od dobrych paru lat.

$this->bbcode_second_pass_quote('dem', 'a') teraz pare szczerych slow. Ide o zaklad ze potrzebe zbalansowania map dostales od graczy typu feeble, dra, czyli przedstawicilei klanow, ktore sobie radza bardzo dobrze, ale zeby byc najlepszym czegos im brakuje.

$this->bbcode_second_pass_quote('dem', '
')a teraz pare szczerych slow. Ide o zaklad ze potrzebe zbalansowania map dostales od graczy typu feeble, dra, czyli przedstawicilei klanow, ktore sobie radza bardzo dobrze, ale zeby byc najlepszym czegos im brakuje. I teraz moim zdaniem, tworzenie map sztucznie zbalansowanych jest ich ideą do tego aby ulatwic sobie zadanie. Nie obrazajcie sie chlopaki, ale to nie jest pierwszy raz kiedy zauwazam taka prawidlowosc (dra w szczegolnosci).

ok, zauwazylem zle ;]

a btw. moze jakas mapka z losowym q/pentem ? ;] w zaleznosci od powerupa odbijanie pozycji wyglada inaczej.

no można zrobić coś na wzór dm8, z losowymi powerupami, oczywiście bez ps taka koncepcja mi się ogólnie bardzo podoba

edit by dem: wydzielilem posty do kosza

A moze mape z dwoma ps'ami?